The Duelist

Son of swordsman, born a warrior Insubordinate tempting fate And in the shadow of the rising sun He would duel with the great From the master to the temple Where this boy would come of age In the forest he would hone his skills And the trunks would feel his rage Earth, knowing the small, by way of the great One goes from shallow to the deep Water conforms, into the shape Shape of the vessel, square or round Fight or die Immortal ronin and samurai Into battle his blade held high See your demise, you can see it in his eyes Will you Fight or die Immortal ronin and samurai Into battle his blade held high See your demise, you can see it in his eyes Left his village and his kinsmen Walked along the path of war Challenged several times and answered all Something never seen before Draw the blade, adopt the stance It’s a swift and deadly dance And his foes who promised certain doom Really never had a chance Fire, matters of war, scale large to small Careful consideration Wind, schools of martial arts, strive on your path Point of view of the straight and true Fight or die Immortal ronin and samurai Into battle his blade held high See your demise, you can see it in his eyes Will you Fight or die Immortal ronin and samurai Into battle his blade held high See your demise, you can see it in his eyes The way, he would follow the way of the warrior In the school of two swords he would triumph Away, from the battlefield on to a lonely cave Where the book of five rings would be written The void, hard to define, the inner depths Terms of the surface entryway Having attained, rhythm of war When the time comes to strike and score Fight or die Immortal ronin and samurai Into battle his blade held high See your demise, you can see it in his eyes Will you Fight or die Immortal ronin and samurai Into battle his blade held high See your demise, you can see it in his eyes

Syn miecza, zrodzony wojownikiem Buntownik, co kusi losu kres W cieniu wschodzącego słońca Toczył pojedynki pełne chwały i łez Od mistrza do świątyni, Gdzie dorastał wśród modlitw i snów W lasach szlifował swą sztukę A drzewa zwiedziły jego gniew i gniew dusz Ziemia, zna małe poprzez wielkie, Od płytkiego sięga głębiny dna Woda zmienia kształt wedle naczynia Czy prostokąt, czy koło – jej to ni dba Walcz lub giń Nieśmiertelny ronin i samuraj W bitwie z ostrzem wzniesionym ze łzą Zobaczysz swój koniec w jego oczach Czy walczysz? Walcz lub giń Nieśmiertelny ronin i samuraj W bitwie z ostrzem wzniesionym pod niebo Zobaczysz swój koniec w jego spojrzeniu Opuścił wioskę, rodziny kresy Pojął drogę wojny, jakiej nikt nie znał Wyzwań wiele przyjął z sercem otwartym Czegoś takiego świat nie widział Wyciągnij miecz, przyjmij postawę To śmiertelny i szybki taniec A jego wrogowie, co doom obiecali W szansie tej nie mieli nawet cienia Ogień, kwestie wojny, skale wielkie i małe Strzeż rozważne kroki Wiatr, szkoły sztuk walki, walcz o swój czas Punkt widzenia prosty i prosty jak strzał Walcz lub giń Nieśmiertelny ronin i samuraj W bitwie z ostrzem wzniesionym ze łzą Zobaczysz swój koniec w jego oczach Czy walczysz? Walcz lub giń Nieśmiertelny ronin i samuraj W bitwie z ostrzem wzniesionym pod niebo Zobaczysz swój koniec w jego spojrzeniu Na drodze wojownika wierność i chwała W szkole dwóch mieczy triumf odniesie Z dala od bitew, w jaskini gdzieś Pisze księgę pięciu pierścieni, w samotni w ciemnościach Pustka, trudna do zdefiniowania, głębia w środku Wejście od powierzchni, jak bramy w świat Zdobył rytm wojny, w roli bohatera Nadchodzi czas uderzeń i strat Walcz lub giń Nieśmiertelny ronin i samuraj W bitwie z ostrzem wzniesionym ze łzą Zobaczysz swój koniec w jego oczach Czy walczysz? Walcz lub giń Nieśmiertelny ronin i samuraj W bitwie z ostrzem wzniesionym pod niebo Zobaczysz swój koniec w jego spojrzeniu